Ogień to śmiercionośny żywioł. Liczba pożarów z roku na rok rośnie. Zarzewie tragedii to najczęściej uszkodzona instalacja elektryczna lub sprzęt gospodarstwa domowego, przegrzany olej czy nieszczelność gazu. Szybka reakcja pozwala zniwelować do minimum możliwe straty, a przede wszystkim – uratować ludzkie życie. Instalacja przeciwpożarowa to ustawowy wymóg w budynku, gdzie jest większe skupisko osób. Co warto o niej wiedzieć?
Budynki dzieli się na kategorie odporności ogniowej: A, B, C, D oraz E. W zależności od rodzaju instalacji dostaje się pozwolenie na budowę z odpowiednich materiałów. Przykładowo, przy zastosowaniu ochrony tryskaczami i zraszaczami, przyznana zostaje litera E, która pozwala tylko na użycie elementów zatrzymujących ogień. Najważniejszym punktem instalacji jest odpowiedni sygnalizator. Dzielą się na: wewnętrzne oraz zewnętrzne. Oprócz tego muszą być one odpowiednio głośne i kompatybilne z centralą przeciwogniową. Wszystkie urządzenia muszą być ze sobą zsynchronizowane, a w miejscach, gdzie poziom dźwięku jest zbyt słaby, wymagane będzie zamontowanie na ścianach instrukcji optycznych. Odpowiednie musi być także podłączenie instalacji do prądu, tak, by jej działanie było poprawne. Samodzielne jej zaprojektowanie to w zasadzie rzecz niemożliwa. Zajmują się tym specjalne biura projektowe, jak choćby to: https://www.nofire.pl/uslugi-ppoz/projekty-i-dokumentacja/projektowanie-instalacji-przeciwpozarowych. Zdając się na specjalistów w tej dziedzinie, ma się pewność, że spełnione zostaną odpowiednie wymogi bezpieczeństwa.