W zasadzie gdy przyjrzymy się faktom dzisiejszej medycyny można śmiało postawić taką tezę, że choroby weneryczne są pewnego rodzaju zmorą teraźniejszego świata. Oczywiście niewiele osób w ogóle porusza ten temat i w niewielu mediach się o tym pisze z proste powodu – temat ten nie jest chwytliwy ani przyjemny, a wręcz bywa niekiedy tematem tabu, tematem unikanym, tematem pomijanym. Niestety zakażenia intymne są i będą. Jest jednak światełko w tunelu, to znaczy, możemy mieć swoisty wpływ na to, czy jakieś z zakażeń będzie nas dotyczyło lub nie. Jak się chronić przed złapaniem choroby wenerycznej? Jaką stosować profilaktykę? Jak zapobiegać? Jest parę wskazówek, które na pewno będą przydatne.
W pierwszej kolejności należy zdobyć przynajmniej minimalny zakres wiedzy dotyczącej chorób przenoszonych drogą płciową. W dzisiejszym świecie nie ma tematyki, o której nie byłoby napisane w internecie, stąd dostęp do podstawowej w tym obszarze wiedzy jest możliwy kiedy chcemy i gdzie chcemy. Pamiętajmy, że wiedza jest czynnikiem chroniącym. Co natomiast dalej z tą wiedzą zrobić? Po pierwsze, poznajmy partnera, dowiedzmy się, czy jest zdrowy. Przy tym kolejna istotna rzecz – im mniejsza ilość partnerów seksualnych w naszym życiu, tym zawsze ryzyko zachorowania na jakąkolwiek chorobę jest zminimalizowane. Idąc dalej, warto dbać o regularne badania. W przypadku różnych chorób, takich jak na przykład wirus HPV, rzeżączka czy kandydoza badania są tutaj podstawą, tak jak podjęcie późniejszego leczenie, gdy diagnoza będzie nie na naszą korzyść.