Zima bez wątpienia jest najtrudniejszą porą roku dla kierowców. To właśnie wtedy szybciej się ściemnia, drogi są śliskie, a rankiem czasem trudno odpalić nam samochód. Aby mieć pewność, że auto nie będzie stwarzać zagrożenia na drodze i nie zawiedzie nas w ważnych chwilach, powinniśmy solidnie przygotować się na nadejście zimy. Z częścią rzeczy nie poradzimy sobie samodzielnie, więc w tym celu musimy odwiedzić mechanika. Jak przygotować samochód na zimowe, trudne warunki? Co zrobić, by jazda w tej porze roku była bezpieczna i przyjemna?
Te dwa czynniki będą wpływać na to, czy uda nam się odpalić samochód stojący na dworze w mroźny poranek. Przed nadchodzącą zimą warto wybrać się do mechanika i sprawdzić stan naładowania baterii. W sytuacjach, gdy temperatura schodzi do – 20 stopni, warto zabierać akumulator do domu, by mieć pewność, że rankiem uruchomimy auto. Przy wizycie u specjalisty warto ocenić także alternator, który jest źródłem prądu podczas pracy silnika. To bardzo ważny element, który musi być sprawy nie tylko zimą, ale i w każdej innej porze roku.
Zmiana opon z zimowych na letnie to absolutna podstawa, do której zobowiązany jest każdy kierowca. Przyjmuje się, że najlepszym momentem na zmianę są te dni, gdy temperatura spada już poniżej 7 stopni Celsjusza. Główną różnicą, którą zauważa się w oponach zimowych w porównaniu z letnimi jest bieżnik, który ma na celu zyskanie jak najlepszej przyczepności do podłoża. W zimowych oponach targum używa się także innej mieszanki gum, która zapewnia komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy. Letnie modele podczas takich temperatur stają się twarde i nie trzymają się dobrze podłoża, przez co samochód może się ślizgać na jezdni i stwarzać zagrożenie.
Kolejną, równie istotną rzeczą są spryskiwacze i używany w nich płyn. Tak jak w przypadku opon, wyróżniamy jego letnią i zimową wersję, którą trzeba dostosować do pogody i panujących za oknem temperatur. Aby mieć pewność, że płyn nie zamarznie, trzeba postawić na jakość i wybrać taki produkt, którego temperatura zamarzania będzie wynosić co najmniej – 20 stopni. Jeśli wybierzemy płyn słabej jakości, to ten nie będzie zdatny do użytkowania, a zamarznięty może sprawić, że zbiornik po prostu wybuchnie.